Procesja Bożego Ciała w deszczu.
W parafii w Polanie, jak w wielu Polskich parafiach, w naszej Ojczyźnie, obchodziliśmy uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. To wyjątkowe święto w Polsce, jedno z najważniejszych w kościele katolickim.
Dla uczestników procesji Bożego Ciała udział w niej był publicznym przyznaniem się do wiary katolickiej, oddaniem czci Ciału Chrystusa pod postacią chleba, świadectwem przynależności do Kościoła, ale również pielęgnowaniem pięknej tradycji, w której zostało się wychowanym.
Uroczystość Bożego Ciała zaczęła się Mszą św. o godz. 11.00 w kościele parafialnym, której przewodniczył Proboszcz ks. Marek Rusek a kazanie wygłosił ks. Mieczysława Faruń. Po wyjściu z kościoła gdy wszyscy doszli do pierwszego ołtarza przy zabytkowej cerkwi, najstarszej w Bieszczadach, i stamtąd mieli wyruszyć do kolejnej ołtarzy na tzw. Hawajach. Zaczął padać bardzo intensywnie deszcz. Wtedy wszyscy wrócili do kościoła parafialnego, aby tam dokończyć związane z procesją stacje. Spora grupa parafian i gości, nie była przygotowana na taką zmianę pogody.
Po zakończeniu procesji w kościele, Proboszcz serdecznie wszystkim podziękował, za udział a dzieci otrzymały batoniki.